Przez moje ręce przewinęło się kilka różnych telefonów, od Sony Ericssona (pamiętacie jeszcze tę markę?) po myPhone skończywszy. Tym razem chciałbym jednak opisać produkt hmmm....nieco wyjęty z rzeczywistości, troszkę wręcz tandetny, ale mający w sobie to coś . Przed wami Telefunken Selfie TS2. Ale co to jest, co to za marka? - zapyta ktoś. Bardzo słusznie. Na dobrą sprawę to o samej firmie nie wiadomo zbyt wiele, poza tym, że oficjalnie nazywa się TELEFUNKEN Elektroakustik (to z niemiecka), ale zarejestrowana jest w South Windsor w stanie Connecticut. Przynajmniej z jej treści można się dowiedzieć, że produkuje raczej sprzęt związany z estradą, głównie mikrofony i oprzyrządowanie do nich. Skąd więc pomysł na telefon? Ciężko powiedzieć, aczkolwiek na rynku jakiś czas później pojawiło się jeszcze kilka innych modeli: Lima, Foxtrot czy Outdoor. Zapewne niezbyt wiele z tego wyszło, gdyż owe modele pochodzą z 2016 roku. Bym zapomniał, w ofercie są jeszcze telewizory Telefunken. ...
Coś tam się wie, za dużo się nie wie, ale coś się wie ~ Pan Irek z Tele Asa